Święto Metropolii. Czerwonym szlakiem do Bramy Gwarków

Turyści wiedzieli, gdzie znajduje się Brama Gwarków, ale zazwyczaj dojeżdżali do obiektu od strony Ptakowic. A wędrówka czerwonym szlakiem to nie tylko ten obiekt. Podczas spaceru można zachwycić się pięknem Parku Repeckiego i zobaczyć wiele malowniczych krajobrazów – mówi Sławomir Ziemianek, który jednego dnia oprowadził kilka grup, w których było około 100 osób oraz zrobił ponad 30 tysięcy kroków. 2 lipca w Tarnowskich Górach świętowaliśmy 5. urodziny Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

UNESCO: Brama Gwarków – tu biją industrialne źródła Śląska

Bezpłatne wycieczki rozpoczynały się obok Szybu Sylwester Sztolni Czarnego Pstrąga. Turyści wraz z przewodnikiem wędrowali tzw. czerwonym szlakiem, którego zwieńczeniem była Brama Gwarków.

Na skraju Parku Repeckiego, 1,5 km od szybu Ewa znajduje się niezwykła kamienna budowla zwana potocznie Bramą Gwarków. Wzniesiono ją w 1834 roku z bloków piaskowca i nadano kształt neoklasycznego portalu. Stanowi on ozdobne zakończenie Sztolni Głębokiej Fryderyk, turyści zobaczą na miejscu odrestaurowany portal oraz słynne maszkarony. To właśnie tu wody sztolniowe z mierzącego w sumie 15 km systemu odwadniania tarnogórskich podziemi opuszczają je i poprzez tzw. roznos (sztuczne koryto) wpływają kilkaset metrów dalej do rzeki Dramy.

Zanim turyści szlido wylotu, po drodze zobaczyli szyby Sylwester i Ewa (między którymi urządzona jest Sztolnia Czarnego Pstrąga), a także ruiny zabytkowego, mało znanego, szybu Adam. Trzy wymienione szyby są jednymi z kluczowych elementów wielkiego systemu zagospodarowania wód podziemnych, który jest kluczowym elementem tarnogórskiego wpisu na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Tylko w Tarnowskich Górach udało się bowiem – dzięki niezwykłemu kunsztowi inżynierskiemu – zagospodarować wody pogórnicze do celów spożywczych. 



Wschód słońca nad Metropolią – rozruch na hałdzie UNESCO

Regionalny festiwal rozpoczął się własnie w Tarnowskich Górach, choć pierwszy punkt programu wyglądał zupełnie inaczej, niż zaplanowano. O świcie (około 4:40) grupa pasjonatów fotografii chciała zrobić zdjęcia wchodu słońca ze szczytu, skąd rozciąga się wyjątkowy punkt widokowy na panoramę miasta. Niestety zachmurzenie było tak duże, że główny bohater tego wydarzenia się nie pojawił.

Aktywne śniadanie rozpoczęło się o godz. 8. Nie zabrakło atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Była joga, ćwiczenia, tańce, warsztaty, plener malarki oraz dobre jedzenia. W zabawach uczestnikom towarzyszyli aktorzy z teatralnego kolektywu Lufcik na Korbkę, którzy przebrani byli w stroje dawnych górników-płuczkarzy. Za to dr Monika Jędrzejczyk-Korycińska z Uniwersytetu Śląskiego podczas spacerów z botanikiem opowiadała, że hałda to miejsce ciekawe nie tylko historycznie, ponieważ niezmiennie kwitnie i tętni tutaj życie.



Hałda Popłuczkowa to pozostałość po działającym do początku XX centralnym zakładzie uzdatniania rudy dla kopalni ołowiu, srebra i cynku Fryderyk. Wysoka na 17 m hałda to sporych rozmiarów usypisko skały płonnej, odpadu z płuczki, a rudy żelaza nadały jej pomarańczową, przechodzącą niekiedy w czerwień barwę.

Eko-wycieczka po obiektach UNESCO w Tarnowskich Górach

Hałda była także jednym z punktów wycieczek z przewodnikiem. Na placu przy Skansenie Maszyn Parowych – części kompleksu Zabytkowej Kopalni Srebra uczestnicy wsiadali do ekobusa, który zatrzymywał się w dwóch miejscach wpisanych na listę UNESCO – pod pomarańczową hałdą oraz w Parku Kunszt. Po drodze można było także podziwiać krajobrazy i szyby górnicze będące częścią światowego dziedzictwa. Wycieczki trwały przez cały dzień. W sumie na trasę wyjechało 6 grup. Udział w wydarzeniu był bezpłatny.



Park Kunszt – kolejny przystanek – to z kolei miejsce założenia królewskiej kopalni srebra, ołowiu i cynku Fryderyk. Ten urokliwy Park  to jedno z najważniejszych miejsc dla historii przemysłu górnośląskiego. 16 lipca 1784 roku odkryto tu bogate złoża srebra i ołowiu. Miejsce to upamiętnia dziś zabytkowy kopiec otoczony potężnymi 200-letnimi lipami. Do początków XX wieku co roku na pamiątkę organizowano właśnie tu w lipcu Bergfesty, czyli święta górnicze będące poprzednikami grudniowych Barbórek. W pobliżu znajdowały się kiedyś budynki kopalni, w tym budynek pierwszej na Śląsku, działającej od 1788 roku, maszyny parowej.  

Kierunek GZM

Poznajmy się 2 lipca! Tak brzmiała główna idea wydarzenia. Metropolia ma już 5 lat, setki fantastycznych miejsc i ludzi, których warto poznać. W sumie święto odbyło się na terenie 35 gmin. Zaplanowano 94 wydarzenia, w tym 68 mikrowypraw.