historia – Zabytkowa Kopalnia Srebra

Zwiedzanie
Zabytkowej Kopalni Srebra

Oferta grupowa Zobacz wszystkie oferty

Zwiedzanie Zabytkowej Kopalni Srebra

Oferta indywidualna

Oferta grupowa

Zwiedzanie Sztolni Czarnego Pstrąga

Oferta indywidualna

Oferta grupowa

Zobacz również

ZABYTKOWA KOPALNIA SREBRA i SZTOLNIA CZARNEGO PSTRĄGA

Burmistrz Antes powrócił do Tarnowskich Gór

Po 32 latach od śmierci, mój ojciec Fryderyk Antes został uhonorowany. I to w miejscu bardzo szczególnym, ponieważ pamiętam, że mocno zależało mu, żeby zapobiec zniszczeniu, nieczynnej już wtedy kopalni srebra, ołowiu i cynku oraz udostępnić ją dla turystów – powiedziała Bożena Antes-Maciejczyk, córka burmistrza Tarnowskich Gór w okresie międzywojennym. 17 czerwca na budynku Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach podczas Industriady 2023 została odsłonięta tablica z jego wizerunkiem.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej z prezesem Zbigniewem Pawlakiem na czele, burmistrz miasta Arkadiusz Czech oraz rodzina Antesa, która w licznym gronie przyjechała do Tarnowskich Gór specjalnie na tę okazję. Razem z młodszą córką Antesa (starsza Janina Antes-Rybicka zmarła 7 lat temu) w Mieście Gwarków gościliśmy także siostrzenicę, bratanka oraz dwie wnuczki z rodzinami.

– Fryderyk Antes jest jednym z liderów grupy osób, która doprowadziła do tego, że dzisiaj możemy zwiedzać naszą kopalnię. Jakież to musiało być innowacyjne, żeby prawie 100 lat temu, nie tylko myśleć, ale nawet dążyć do udostępnienia podziemi dla turystów? Udało się wtedy tylko w Wieliczce i Tarnowskich Górach. To człowiek, który inspiruje nas do dziś – powiedział Zbigniew Pawlak.

Burmistrz Arkadiusz Czech dodał, że Fryderyk Antes to przykład człowieka, który szedł po władzę, żeby służyć innym. Obecny włodarz miasta po odsłonięciu tablicy zaprosił także rodzinę do ratusza, żeby pokazać miejsce, w którym Antes nie tylko urzędował, ale nawet wtedy mieszkał. – Czy wszystko można naprawić? Nie wszystko, ale upamiętnić można, dlatego cieszymy się, że jesteście dziś z nami – dodał.

Fryderyk Antes (1902 – 1991) to pierwszy polski burmistrz Tarnowskich Gór, który urzędował w latach 1934 – 1939. urodził się w Gliwicach. Był jednym z pięciorga dzieci kolejarza Fryderyka Antesa i Agnieszki z domu Kaleta. Po podziale Górnego Śląska rodzina przeniosła się do polskiej jego części, do Mikołowa. Gimnazjum Fryderyk ukończył w 1922 roku. W latach 1924 – 1928 studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Po ukończeniu studiów powrócił na Śląsk, gdzie podjął pracę w administracji państwowej i samorządowej (pracował między innymi w Urzędzie Wojewódzkim Śląskim w Katowicach).

Do Tarnowskich Gór trafił na początku lat trzydziestych, pracując jako wicestarosta u boku Józefa Korola. Od początku zyskał sobie wielką sympatię wśród wielu mieszkańców miasta. Burmistrzem Tarnowskich Gór wybrany został w grudniu 1933 roku. Urzędowanie rozpoczął w maju 1934 roku, a miał wtedy 31 lat. Młody i energiczny, śmiałymi inicjatywami przyczynił się do rozbudowy obiektów komunalnych miasta, stworzenia rynku pracy dla bezrobotnych, umacniania polskości.

Wybuch wojny zastał go na stanowisku starosty powiatowego w Rybniku. Poszukiwany przez Niemców przedostał się na Zachód, co pozwoliło mu uniknąć śmierci. O wolną Polskę, jako żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, walczył we Francji i w różnych jednostkach Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii.

W okupowanym kraju została cała jego najbliższa rodzina z żoną Małgorzatą (poślubił ją w 1932 roku) i dwiema córeczkami. I właśnie do nich, po wojnie, jak tylko mógł najszybciej, w listopadzie 1946 roku powrócił. Niedługo jednak cieszył się wolnością. Wkrótce stał się ofiarą stalinowskiego terroru. 2 lutego 1950 roku został aresztowany w domu, w Rybniku, na oczach całej rodziny. Ponad rok poddawany okrutnemu śledztwu, oskarżony o szpiegostwo i zdradę państwa nie poddał się, nie podpisał żadnego dokumentu, nie zeznał fałszywie przeciwko nikomu. W kwietniu 1951 roku, wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Katowicach, Fryderyk Antes skazany został na karę 10 lat pozbawienia wolności. Był więziony w Katowicach, Raciborzu, Cieszynie, Iławie, Bartoszycach i Rawiczu. Na mocy amnestii z 1956 roku odzyskał wolność. Do 75 roku życia pracował jako radca prawny. Zmarł 27 stycznia 1991 roku w wieku 88 lat.

To już w sumie piąta tablica na budynku kopalni, której tym razem autorem jest tarnogórski artysta Artur Lubos. Pozostałe płaskorzeźby przedstawiają wizerunki Alfonsa Kopii, Franciszka Garusa, Józefa Piernikarczyka oraz Feliksa Piestraka.

Innowacyjność mamy we krwi

Jedyna tego typu organizacja, która doprowadziła do wpisu na listę UNESCO i pierwsza taka metropolia w Polsce. Od kilku miesięcy Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia jest partnerem strategicznym Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej oraz obiektów ze światowej czołówki, czyli Zabytkowej Kopalni Srebra i Sztolnia Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach. To przede wszystkim wspólna promocja regionu oraz wsparcie finansowe, ale jak pokazuje przeszłość, ma to także głęboki sens historyczny.

Z kart historii…

GZM i SMZT łączy przymiotnik „pierwszy” odmieniany na wiele sposobów. Działalność stowarzyszenia od zarania dziejów kręciła się wokół historii przemysłu wydobywczego. A jeśli górnictwo w Tarnowskich Górach, to warto przytoczyć kilka faktów. W sierpniu 1787 r. prosto z Walii na Górny Śląsk dotarła pierwsza maszyna parowa, którą uruchomiono w Kopalni Fryderyk dokładnie 18 stycznia 1788 r. Symbolicznie uznaje się, że to wydarzenie rozpoczęło rewolucję przemysłową w tej części Europy.

Wiadomość o pierwszej maszynie parowej lotem błyskawicy rozeszła się po kontynencie. Do Tarnowskich Gór zaczęło przybywać wielu ciekawskich, wśród których znalazło się wiele wybitnych osobowości.  Swoje wrażenia przelewali na papier, wpisując się do tzw. Złotej Księgi Tarnowskich Gór. Zawiera ona w sumie blisko 900 nazwisk ludzi reprezentujących różne zawody i stany społeczne. 12 września 1804 r. do księgi tej wpisał się m.in. twórca polskiego hymnu Józef Wybicki. Złota Księga uznana została za początek turystyki industrialnej.

Jeszcze przed maszyną parową to właśnie w Tarnowskich Górach narodził się kult św. Barbary, patronki górników. Patronka dobrej śmierci miała w mieście gwarków sporą rzeszę wyznawców. Bractwo Świętej Barbary założono tu w 1721 r., a dziewięć lat później wybudowano przykościelną kaplicę ku czci świętej. Działalność bractwa oficjalnie zatwierdzono w 1747 r. A po odkryciu złóż srebronośnych i uruchomieniu wspomnianej maszyny parowej, górnicy usypali pamiątkowy kopiec w dzisiejszym Parku Kunszt, przy którym co roku świętowali na Bergfestach, czyli związanych także ze świętą Barbarą świętach górniczych.

UNESCO to dopiero początek

9 lipca 2017 r. polska Lista Światowego Dziedzictwa UNESCO została poszerzona o kolejny, piętnasty wpis pn. „Kopalnie ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach” (to w sumie 28 pogórniczych obiektów z Tarnowskich Gór, Bytomia i Zbrosławic). Wniosek przygotowało Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które jako organizacja pozarządowa doprowadziła do pierwszego w województwie śląskim wpisu na prestiżową listę.

Stowarzyszenie utrzymuje po dziś dzień kopalnię i sztolnię z własnych środków, bez wsparcia państwa. Sytuacja w ostatnich latach skomplikowała się w czasie pandemii. Z pomocą przyszła metropolia, która od kilku miesięcy jest partnerem strategicznym organizacji. Przekłada się to m.in. na promocję regionu oraz tańsze bilety dla turystów (posiadacze aktywnego biletu na karcie ŚKUP mogą skorzystać z 20% zniżki przy zakupie wejściówek do kopalni oraz sztolni).

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia to najmłodsza metropolia w Europie i pierwsza taka instytucja w Polsce. Tworzy ją związek 41 miast i gmin, zlokalizowanych w centralnej części województwa śląskiego. Obszar GZM to ponad 2,5 tys. km2, gdzie obok tradycyjnego przemysłu rozwijają się nowoczesne technologie, związane m.in. z branżą automotive, IT czy medycyną. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zamieszkiwana jest przez ok. 2,3 mln mieszkańców. Metropolia jest aktywna w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań w następujących obszarach:

  • gospodarka 
  • transport publiczny/mobilność 
  • edukacja 
  • branże czasu wolnego
  • ochrona środowiska.

Zabytkowa Kopalnia Srebra to obiekt, w której uruchomiono pierwszą na Górnym Śląsku maszynę parową. Jedną z największych atrakcji jest przepływ łodziami na trasie o dł. 270 m. Podziwiać można także przyrodę – różne gatunku grzybów, porostów oraz niezwykłe zjawiska przyrodnicze (w tym jedyny w Europie lej krasowy). 40 m pod ziemią jest zawsze 10 stopni C. Do tego w budynku nadszybia mieści się nowoczesne centrum edukacji o tarnogórskim górnictwie kruszcowym. Trasa jest przystosowana dla osób z niepełnosprawnościami. Te podziemia można zobaczyć, usłyszeć, dotknąć, poczuć całym sobą…

Obok kopalni znajduje się Skansen Maszyn Parowych z jedną z największych tego typu kolekcji w Polsce. Warto wejść także na pomarańczową hałdęgdzie z wysokości 17 m można podziwiać panoramę miasta. 

Sztolnia Czarnego Pstrąga (oddalona od kopalni niecałe 5 km) to jedyna w Polsce, wciąż działająca sztolnia odwadniającą i jeden z najdłuższych w Europie podziemnych przepływów łodziami (600 m). Przewodnik, niczym wenecki gondolier, wprawia łódki w ruch jedynie za pomocą siły własnych mięśni, dzięki czemu obiekt nazywany jest polską podziemną Wenecją. Obiekt położony jest na terenie urokliwego Parku Repeckiego. 

W nowoczesnym budynku obsługi ruchu turystycznego, przy szybie Sylwester, można oglądać wystawę ponad 50 lamp górniczych z XX wieku. A na skraju Parku Repeckiego znajduje się Brama Gwarków, czyli miejscegdzie wody sztolniowe opuszczają podziemia i wpływają do rzeki Dramy, żeby po pokonaniu kilkuset kilometrów trafić do Bałtyku.

Potomek budowniczego słynnego mostu Ironbridge z wizytą w Kopalni Srebra

“Przybyłem tu, bo powiedziano mi, że kopalnia ta w historii rozwoju Górnego Śląska odegrała bardzo dużą rolę. Miejsce to jest niezwykłe, coś takiego widzę po raz pierwszy” – ekscytował się podczas pobytu w Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach Michel Darby, potomek budowniczego pierwszego na świecie mostu żeliwnego, słynnego Iron Bridge w zachodniej Anglii.

Wybudowany w 1779 roku nad rzeką Severn most Ironbridge to pierwsza na świecie tak duża konstrukcja mostowa wykonana z żeliwa. W roku 1986 most ten trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jego budowniczym był Abraham Darby, trzeci z wielkiej dynastii angielskich hutników. Z kolei jego potomek Michal Darby, który dziś odwiedził Tarnowskie Góry reprezentuje już 8 pokolenie tej rodziny.

Michael Darby przyjechał do Polski na zaproszenie Józefa Jurosa, prezesa Stowarzyszenia Dolina Małej Panwi z Ozimka, które opiekuje się z kolei najstarszym w Europie kontynentalnej, pochodzącym z pierwszej połowy XIX w. żelaznym mostem wiszącym. W mieście tym już jutro odbędzie się V Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Żeliwa Artystycznego.

W tym roku most w Ozimku trafił na prezydencką Listę Pomników Historii. SDMP zamierza starać się o wpis tego zabytku na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

– Nasza droga dopiero się rozpoczyna. Chcemy czerpać wzory od Was i pewnie będzie to daleka droga. Mamy nadzieję, że lista UNESCO nie będzie dla nas zamknięta, tym bardziej że dzięki przyjaciołom ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, odwiedzali nasze miejsce już goście z UNESCO, a konferencja ,jaką teraz organizujemy, jest także dla nas dużym wyróżnieniem – wyjaśnia Józef Juros. To konferencja, która odbywa się w najważniejszych ośrodkach zajmujących się żeliwem w Europie. Dotychczas odbyły się one w takich miejscach jak Gratz czy Berlin. Ostatnie odbyło się w Ironbridge i tam przyznano nam prawo organizacji tej konferencji – dodaje.

W ostatnią niedzielę Józef Juros oraz kilku członków Stowarzyszenia Dolina Małej Panwi wzięli udział udział w pochodzie historycznym organizowanym z okazji “Dni Tarnogórskich Gwarków”. W pochodzi szli razem z członkami Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.